Dzisiaj co nie co o książce Kody Keplinger pt. Duff. Ta brzydka i gruba,ale to już chyba zauważyliście po tytule wpisu :)
O czym jest książka? (w skrócie)
Książka opowiada o siedemnastoletniej Biance,która ma lojalne grono przyjaciół, dosadne poczucie humoru i niezawodny wykrywacz głupoty i pozerstwa. Wesley, bezczelny licealny podrywacz, szczególnie działa jej na nerwy. Tym bardziej, że uważa ją za DUFF- dziewczynę z drugiej ligi, tło dla ładniejszych koleżanek.
Mimo, że Wes ją wkurza, jest nim zaintrygowana. Zaczynają się spotykać. Jego męski punkt widzenia pozwala Biance zrozumieć, że nie musi się wstydzić swoich uczuć i wyglądu. Okazuję się, że Wes, największy przystojniak w szkole, ukrywa kłopoty z poczuciem własnej wartości, a atrakcyjne przyjaciółki Bianki też mają kompleksy.
Wrażenia w trakcie czytania i po skończeniu książki
Kiedy zaczynałam czytać, moje myśli były mało zachęcające- "Ta książka niczego mnie nie nauczy, "Na pewno będzie strasznie nudna", "Czy ta książka opiera się tylko na seksie?".
Hmm, no cóż, tak było na początku, ale z każdą stroną dalej przekonywałam się do tej lektury i chłonęłam ją jednym tchem.
Nie spodziewałam się, że książka spodoba mi się aż tak bardzo i że czegoś mnie nauczy. Jak widać na początku myliłam się i za szybko oceniłam tą pozycję.
Styl, wydruk i rozdziały
Styl pisania jest przyjemny i dostosowany do rozumowania młodzieży. Autor pisze zabawnie,ale potrafi dostosować się również do poważnych,smutnych sytuacji, problemów. Momentami styl pisania Kody jest słodki i taki przeuroczy (jak dla mnie,a ja mam obsesję na punkcie takich rzeczy).
Druk książki jest prosty i przystosowany do szybkiego czytania.
Jeśli chodzi o błędy to zauważyłam tylko jeden ,miałam zrobić zdjęcie,ale niestety nie pamiętam już gdzie to było.
Rozdziały są krótkie i szybko przechodzi się z jednego do następnego.
Cytaty:
''Niezależnie od tego, dokąd uciekniesz, jakie znajdziesz sobie sposoby, by zapomnieć, rzeczywistość i tak cię w końcu dogoni''
''Staraj się tylko pamiętać, co cię uszczęśliwia, dobrze? Nie okłamuj samej siebie tylko dlatego, że tak jest bezpieczniej. Rzeczywistość tak nie działa...''
Tytuł: Duff. Ta brzydka i gruba.
Autor: Kody Keplinger
Wydawnictwo: HarperCollins
Ilość stron: 335
Ocena: 8/10
Ksiazki nie czytalam lecz oglądałam film. Przyznam ze płakałam ze śmiechu bo to naprawde dobra komedia z przesłaniem pokazanym w sposob bardzo humorystyczny ze w każdej grupie znajomych jest jakis DUFF (sama sie o tym przekonałam, moze nie na własnej skórze ale zauwazylam ze tak jest).
OdpowiedzUsuńalexamariani.blogspot.com
Nie czytałam, ale oglądałam film. Dobry film komediowy. :)
OdpowiedzUsuńOglądałam film, bardzo mi się podobał. Książki JESZCZE nie czytałam :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
♥Kaliope♥
Przecudna recenzyjka. Tak patrząc na inne twoje recenzje, to mam wrażenie, że są to książki, które zawsze chciałam przeczytać, a wstydziłam się kupić (nawet nie wiem czemu).
OdpowiedzUsuńhttp://book-wszechmogacy.blogspot.com/
Ojejku jak miło <3 Cieszę się,że Ci się podoba.
UsuńCzytaj to na co masz ochotę :) Każdy ma inny gust i nie ma się czego wstydzić ^^
Muszę się za nią rozejrzeć :-)
OdpowiedzUsuńZ jednej strony czuję się trochę za stara do tej książki, ale z drugiej przypominam sobie, że jednak coś mnie zawsze kusi w takich lekturach. Może przeczytam, pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńJeśli będę miała okazję to na pewno przeczytam książkę a potem obejrzę film :)
OdpowiedzUsuńKsiążki nie czytałam, ale film fajny - taka lekka komedia :)
OdpowiedzUsuńA ja nie oglądałam filmu,bo jednak wolę czytać :) Ale skoro każdy pisze,że film jest całkiem okej to chyba go obejrzę :P
UsuńBłąd prawdopodobnie z winy tłumacza, dlatego lepiej zawsze czytać oryginał. Niestety ciężko dostać oryginalne książki w Polsce.
OdpowiedzUsuńZobaczymy, może przeczytam, jeśli tylko nadrobię moją aktualną listę książek.
http://epohmis.blogspot.com/
Książkę czytałam już jakiś czas temu i pamiętam, że niezwykle przeżywałam przy niej wszystko. Śmiałam się na głos, irytowałam gdy Bianca znów popełniała głupstwo... Bardzo dobrze wspominam tą pozycję, tak samo jak film.
OdpowiedzUsuńhttp://wielopasja.blogspot.com/
zamierzam przeczytać, bo film bardzo mi się podobał!
OdpowiedzUsuńeveryoneneedschanges.blogspot.com
Książkę czytałam dosyć niedawno, ale bardzo mi się podobała :)
OdpowiedzUsuńKsiążkę czytałam dosyć niedawno, ale bardzo mi się podobała :)
OdpowiedzUsuń