A więc o czym jest książka?
Nastoletnia Ania Rawicka ma dość swojego dotychczasowego życia- mama księgowa, dziadek historyk i tata z równie nudną pracą, w dodatku zapisali ją na obóz jeździecki, co za katastrofa! Czy oni naprawdę robią jej na złość?!
Jak każdy normalny człowiek, bohaterka po całym dniu bierze kąpiel, zasypia w wannie i kiedy otwiera oczy... budzi się w innym ciele.
Co się stało? Czy to nauczka za zachowanie Ani?
Kiedy zaczynałam czytać książkę pierwsze co mi nie pasowało to wiek bohaterki. Pomyślałam "Trzynaście lat? Chyba tym razem moja młodsza siostra zrecenzuję tę książkę", jednak z każdą stroną dalej przekonywałam się do tej powieści i nie przeszkadzał mi młody wiek dziewczyny, to nie odgrywało, aż takiej ogromnej roli. Byłam ciekawa co się wydarzy, jaka będzie kolejna przygoda bohaterki, czy na pewno wszystko dobrze się skończy.
Muszę przyznać, że na początku nie tylko pod tym względem byłam na "nie".
Już od pierwszych stron, kiedy zobaczyłam zachowanie Ani Rawickiej, pomyślałam "kolejna książka o typowych, zbuntowanych nastolatkach". I wiecie co? Pomyliłam się
Książka Ewy Zienkiewicz ma na celu nauczyć nas tego, że nieważne jaką ma się rodzinę- mieszkającą na ranczu, biedną, czy też całkiem przeciwnie-bardzo bogatą, to i tak każdy ma problemy i to niemałe.
Bohaterka zamieniając się w trzy inne postacie- kulawą Patrycję mieszkającą w starej kamienicy, bogatą i utalentowaną Nikole oraz Marysię mieszkającą w górskiej osadzie, nauczyła się, że warto docenić to, co się posiada i z każdej sytuacji jest jakieś wyjście
Książka została napisana prostym jeżykiem, przez co bardzo szybko i przyjemnie się ją czyta. Jest też krótka, więc jeśli się bardzo chce to w jeden wieczór da się przeczytać :)
Rozczarował mnie jednak koniec, bardzo chciałam dowiedzieć się co będzie dalej, a książka zakończyła się w takim momencie no! Po prostu historia się urwała.
Mam tylko jedną wadę tej powieści, w niektórym momentach jest po prostu nudna.
I jeśli to też mogę zaliczyć do minusów, to nie przepadam za takimi banalnymi okładkami. Nie lubię typowo młodzieżowych okładek, ale każdy ma inny gust, prawda? :)
Podsumowując, Ewa Zienkiewicz stworzyła powieść pełną emocji i napięcia. Historia Ani niekiedy wywołuje strach i chęć pomocy bohaterce, a innym razem bawi nas do łez.
Jest to książka, która naucza, że trzeba doceniać to co się posiada i szanować swoją rodzinę, bo łatwo można ją stracić.
Ukazuje również ciekawy motyw zamiany w kogoś innego i zobaczenie świata innymi oczami, zrozumienie go w inny sposób.
"Pomyśl tylko życzenie" to naprawdę ciekawa i przyjemna książka.
Za możliwość zrecenzowania tej powieści , dziękuję wydawnictwu Novae Res.
Jak każdy normalny człowiek, bohaterka po całym dniu bierze kąpiel, zasypia w wannie i kiedy otwiera oczy... budzi się w innym ciele.
Co się stało? Czy to nauczka za zachowanie Ani?
Kiedy zaczynałam czytać książkę pierwsze co mi nie pasowało to wiek bohaterki. Pomyślałam "Trzynaście lat? Chyba tym razem moja młodsza siostra zrecenzuję tę książkę", jednak z każdą stroną dalej przekonywałam się do tej powieści i nie przeszkadzał mi młody wiek dziewczyny, to nie odgrywało, aż takiej ogromnej roli. Byłam ciekawa co się wydarzy, jaka będzie kolejna przygoda bohaterki, czy na pewno wszystko dobrze się skończy.
Muszę przyznać, że na początku nie tylko pod tym względem byłam na "nie".
Już od pierwszych stron, kiedy zobaczyłam zachowanie Ani Rawickiej, pomyślałam "kolejna książka o typowych, zbuntowanych nastolatkach". I wiecie co? Pomyliłam się
Zdmuchnij i pomyśl tylko jedno życzenie |
Bohaterka zamieniając się w trzy inne postacie- kulawą Patrycję mieszkającą w starej kamienicy, bogatą i utalentowaną Nikole oraz Marysię mieszkającą w górskiej osadzie, nauczyła się, że warto docenić to, co się posiada i z każdej sytuacji jest jakieś wyjście
Książka została napisana prostym jeżykiem, przez co bardzo szybko i przyjemnie się ją czyta. Jest też krótka, więc jeśli się bardzo chce to w jeden wieczór da się przeczytać :)
Rozczarował mnie jednak koniec, bardzo chciałam dowiedzieć się co będzie dalej, a książka zakończyła się w takim momencie no! Po prostu historia się urwała.
Mam tylko jedną wadę tej powieści, w niektórym momentach jest po prostu nudna.
I jeśli to też mogę zaliczyć do minusów, to nie przepadam za takimi banalnymi okładkami. Nie lubię typowo młodzieżowych okładek, ale każdy ma inny gust, prawda? :)
Podsumowując, Ewa Zienkiewicz stworzyła powieść pełną emocji i napięcia. Historia Ani niekiedy wywołuje strach i chęć pomocy bohaterce, a innym razem bawi nas do łez.
Jest to książka, która naucza, że trzeba doceniać to co się posiada i szanować swoją rodzinę, bo łatwo można ją stracić.
Ukazuje również ciekawy motyw zamiany w kogoś innego i zobaczenie świata innymi oczami, zrozumienie go w inny sposób.
"Pomyśl tylko życzenie" to naprawdę ciekawa i przyjemna książka.
Za możliwość zrecenzowania tej powieści , dziękuję wydawnictwu Novae Res.
Autor: Ewa Zienkiewicz
Tytuł: Pomyśl tylko życzenie. Z deszczu pod rynnę. Tom 1
Wydawnictwo: Novae Res
Ilość stron: 283
Ocena: 7/10
Premiera: nie dostałam informacji o konkretnej dacie,
więc dopiszę ją, kiedy będę pewna :)
więc dopiszę ją, kiedy będę pewna :)
Świetnie, muszę po nią sięgnąć i koniecznie przeczytać ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło
http://wswiecieksiazeek.blogspot.com
Okładka jest rzeczywiście beznadziejna...
OdpowiedzUsuńOkładka jest odstraszająca,ale może wnętrze ją ratuje. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Nadal nie jestem przekonana do tej powieści ;/
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie tu u Ciebie i z pewnością będę wracać! ^.^
Pozdrawiam ciepło :*
Ojejku, jak miło! ^^ Zapraszam kochana :)
UsuńO książce nie słyszałam, a sama okładka nie zachęca mnie zbytnio. Ale ostatnio często odkrywam cudowne emocje w książkach, które nie prezentują się zbyt dobrze, więc może kiedyś dam szansę również tej ;)
OdpowiedzUsuńJustyna z livingbooksx.blogspot.com
Tak, okładka nie zachęca, naprawdę.
UsuńOstatnio mam to samo! Biorę do ręki książkę, która czasami po prostu odstrasza! A w niej znajduję naprawdę cudowną historię.
Pomyśle jeszcze nad nią.
OdpowiedzUsuń