Oczywiście bardzo dziękuję za egzemplarz autorce i wydawnictwu Viedograf.
A teraz przejdźmy już do recenzji :)
Opis książki
(zapożyczony z lubimyczytac.pl)
Zabawna i pouczająca opowieść o 18- letniej dziewczynie, prześladowanej w szkole z powodu nadmiernej tuszy. Autorka pokazuje, jak zmienia się jej życie, kiedy postanawia, że nie będzie dłużej ofiarą. Początki są jednak bardzo trudne – wizyty u kolejnych lekarzy są frustrujące i nic nie dają.
Dopiero spotkanie z ekscentryczną terapeutką Penelopą, która opracowuje dla Kaśki Nowy Styl Życia, zaczyna przynosić zdumiewające efekty. Mimo trudnych relacji z ojcem dziewczyna stopniowo odzyskuje wiarę w siebie.
Znikające kilogramy i pojawienie się w jej życiu pierwszego chłopaka wzmacnia ją psychicznie na tyle, że potrafi stawić czoła swoim prześladowcom.
Wrażenia w trakcie czytania i po skończeniu książki
Nie mogę na początku nie wspomnieć o tym, że jestem zauroczona tą książką,
Czytałam ją bardzo szybko (bardzo szybko, czyli w wolnych chwilach poza szkołą i na przerwach :D ) i z każdą stroną coraz bardziej fascynowałam się historią Kasi. Z każdym zdaniem zagłębiałam się w tę historię coraz bardziej i bardziej.
Jeszcze jednym plusem tej powieści jest to, że zrozumiałam problem nadmiernej wagi. Wcześniej narzekałam, że za dużo ważę, że inni są ode mnie lepsi, ale pomyślałam "A co zrobiłabym, kiedy ważyłabym 100 kg, a nie 50? To jest dopiero problem, nie tylko fizyczny".
Dużo rozmyślałam nad tą książką i stwierdziłam, że jeśli miałabym okazję, to chciałabym pomóc takim osobom i osoby z nadwagą nie są gorsze, wcale. Wszyscy jesteśmy równi.
A po przeczytaniu miałam ogromnego "kaca książkowego" i nie mogłam się pozbierać. Na szczęście kochana Pani Sylwia napisała do mnie i złożyła propozycję przeczytania drugiej części przed premierą (premiera 22 marca) i bardzo, ale to bardzo jej za to dziękuję, bo wyrwała mnie z "Nie wiem co teraz będzie z moim życiem".
A przedpremierowa recenzja pojawi się już niebawem, czekajcie, bo naprawdę warto!
Okładka, styl, wydruk, rozdziały
Okładka jest przepiękna, a mówię tak dlatego, ponieważ bardzo lubię kolory, które widnieją na okładce, lubię chmury i niebo.
Jeśli chodzi o styl pisania autorki, jest bardzo przyjemny i łatwy do zrozumienia. Jest również nieco zabawny i magiczny :)
Wydruk książki jak dla mnie jest śliczny, ma prostą, ale bardzo ładną czcionkę. Podoba mi się również sposób pokazania wysyłanych wiadomości oraz ładne motywacyjne powiedzonka :)
A jeżeli chodzi o rozdziały, to muszę przyznać, że mało kiedy spotykam tak pięknie zaczęte.
Motyw chmur mnie zauroczył, naprawdę.
Tytuł: Szkoła latania
Autor: Sylwia Trojanowska
Wydawnictwo: Viedeograf
Ilość stron: 277
Ocena: 10/10
Mam w planach od dawna, gdyż książka zbiera bardzo dobre recenzje.
OdpowiedzUsuńSłyszałam dużo o tej książce i bardzo mnie ona interesuje. Zwłaszcza, że powieść napisała polska autorka, a trzeba wspierać rodzimych artystów :) Pozdrawiam <3
OdpowiedzUsuńhttp://k-a-k-blogrecenzencki.blogspot.com/
Gdzieś kiedyś słyszałam o tej książce, ale teraz, jak przeczytałam recenzję, najpewniej po nią nie sięgnę. Owszem, lubię tytuły, które mają w jakiś sposób zmienić nasze życie, ale nie w formie powieści lub zbioru historii, wolę książki typowo motywacyjne, gdzie opowieści różnych ludzi są zaledwie wplecione pomiędzy to, kim autor chciałby nas widzieć. Jeśli jeszcze umie odpowiednio ubrać to w słowa, to zdecydowanie na plus. Dlaczego nie wzięłabym "Szkoły Latania" do ręki? Nie wiem, na ile wymyślonych sytuacji się w niej znajduje, nienawidzę, kiedy pojawiają się przesłodzone momenty, które w normalnym życiu nie mają prawa zaistnieć.
OdpowiedzUsuńDobra, marudzę, pewnie i tak po nią sięgnę, muszę jakoś odwrócić swoją uwagę od książek poświęconych piłce nożnej, może uda mi się miło zaskoczyć.
Pozdrawiam, Kat de Wolf
http://katdewolf.blogspot.com/
Zdjęcia przyciągają uwagę i są bardzo dobrej jakości!!Sam wstęp recenzji wciąga aby czytać dalej.Bardzo miło mi się czytało :*
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,Daria
Dziękuję ^^ Staram się, aby wszytko było ładne i żeby czytelnicy byli zaciekawieni, aż do końca wpisu :)
UsuńZ przyjemnością przeczytam, sama z resztą zmagalam się z podobnymi problemami w szkole, byłam gnębiona. Także pozycja jak najbardziej dla mnie atrakcyjna. Na razie jednak do przeczytania mam inną książkę. :) dziękuję Ci za ten wpis
OdpowiedzUsuńwww.tylko-szum.blog.pl
Zapowiada się interesująco, chyba wrzuce ta książkę na moja listę do przeczytania :) p.s. swietna recenzja, a do tego przepiękne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńNie słyszałam o tej książce. W najbliższym czasie muszę ją przeczytać, ponieważ zapowiada się bardzo ciekawie :D
OdpowiedzUsuńMusisz, musisz, musisz :o Tylko szybko, bo 22 marca będzie druga część! :D
UsuńNic dodać, nic ująć. Mnie również zachwyciła ,,Szkoła latania'', a drugi tom także jest niezwykle interesujący :)
OdpowiedzUsuńCudowna książka <3 Cieszę się, że nie tylko ja zakochałam się w tej powieści :D
OdpowiedzUsuń