Cześć! Ostatnio mam chęć dzielić się z Wami prawie wszystkim i właśnie takim sposobem przygotowałam post z planami czytelniczymi na ten rok :)
W tym roku postanowiłam nie narzucać sobie tego co mam czytać. Chciałabym sięgać tylko po to na co naprawdę mam ochotę. Dlatego też w 2018 nie układam czytelniczego wyzwania, tak jak przez dwa poprzednie lata.
Oczywiście jeśli chcecie to mogę ułożyć wyzwanie tylko dla Was :)
Jedynym wyzwaniem z mojej strony jest czytanie większej ilości ambitniejszej literatury. Oczywiście nie rezygnuję z młodzieżówek, romansów i lekkich obyczajówek. Nadal będę czytać te gatunki, ale chciałabym między nimi umieścić troszkę klasyki i książek, które naprawdę wymagają myślenia od czytelnika.
Chciałabym również przeczytać w tym roku wszystkie lektury jakie powinnam, do końca, bez wyjątku.
Więc w tym roku w etykietach nie znajdziecie żadnej listy z książkami, które muszę przeczytać w 2018 :)
Jeśli chodzi o ilość i czas to standardowo biorę udział w wyzwaniu 52 książki w 2018. W tamtym roku udało mi się! Więc mam nadzieję, że i w tym wypełnię zadanie!
Jeśli chodzi o czas na czytanie to niestety zdarzają mi się dni, w których nie czytam nawet jednej strony. Z tego powodu postanowiłam wziąć udział w wyzwaniu od Tak Czytam, w którym chodzi o to, aby czytać przynajmniej 22 minuty dziennie. Właśnie tyle czasu poświęcamy codziennie na przeglądanie Facebooka, zamieńmy to na czas spędzony z książką :)
W tym roku chciałabym również zaznaczać więcej cytatów podczas czytania danej powieści. A jeśli się uda, to każdy przepisać do notatnika, ponieważ cudownie jest zbierać mnóstwo inspiracji i motywacji w jednym miejscu.
Jeśli chodzi o czytelnicze podsumowanie stycznia to uważam, że w tym miesiącu całkiem dobrze mi poszło :) Przeczytałam 4 książki i jestem zadowolona z tego wyniku, ponieważ styczeń był ciężki pod względem wolnego czasu.
A mianowicie przeczytałam:
- "Confess" Collen Hooveer
- "Cudowny chłopak" R. J. Palacio
- "Ta chwila" Guillaume Musso
- "Tamte dni, tamte noce" Andre Aciman
Już tak bardziej szczegółowo, przeczytałam 1358 stron. Recenzje tych powieści są już w przygotowaniu, więc czekajcie! Najlepszą książką jest Cudowny chłopak, a najgorszej w tym miesiącu na szczęście nie ma.
Zaczytanych chwil kochani!
,,Confess''- od jakiegoś czasu za nie zabieram! \K.
OdpowiedzUsuńPolecam! Całkiem przyjemna książka, z przekazem :) Polubiłam ją za zwyczajność historii.
UsuńŻyczę szczęścia i wytrwałości w trakcie wykonywania swoich postanowień. Osobiście nie stawiam sobie żadnych wyzwań a to z takiej racji iż zawsze później coś staje na przeciw i wyzwanie pozostaje niezaliczone ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
https://ksiazki-czytamy.blogspot.com/
Dziękuję :) Ja właśnie z tego powodu postanowiłam wziąć udział w prostych wyzwaniach.
UsuńJa biorę udział w kilku wyzwaniach, ale oczywiście nie ograniczam się tylko do nich :) Zawsze czytam to, na co mam ochotę. A co do czytania wszystkich lektur od początku do końca - chyba bym nie podołała xD Zresztą, już nie mam szans, bo Pana Tadeusza w całości nie przeczytałam... xD
OdpowiedzUsuńGratuluję styczniowych wyników!
Ja spróbuję, ale nie wiem czy zdołam to wykonać, bo czasami lektury czyta się tak ciężko i powoli, że ciężko nie odłożyć :P
UsuńZ tym zaznaczaniem cytatów to ciekawa sprawa - kiedyś miałam tego mnóstwo, dwa zeszyty się uzbierały takie grubaśne jak przepisywałam, teraz jakoś słabiej... Kwestia wieku? xD
OdpowiedzUsuńHmm, myślę, że u niektórych tak :) Chociaż u mnie nie chodzi raczej o kwestię wieku, bo jestem już dorosła i nadal to lubię ^^
UsuńConfess z pewnością jest ciekawą książka jak wszystkie książki pani Hoover. A co do postanowień do życzę powodzenia w ich spełnianiu. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńZa Confess zabieram się od czasu, gdy obejrzałam serial :D
OdpowiedzUsuńJa odwrotnie, muszę w końcu obejrzeć serial :)
Usuńczyli muszę przeczytać Cudownego chłopaka :D pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńLektura obowiązkowa! :)
UsuńAmbitne plany na 2018, powodzenia!
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki za Twoje plany! Ja niestety czegoś takiego nie robię, bo zwyczajnie się tego nie jestem w stanie trzymać.
OdpowiedzUsuńDziękuję! :) Ja stworzyłam sobie luźne wyzwanie, bo też nie jestem w stanie się tego trzymać :)
Usuń4 książki to całkiem sporo! Zaczytanego roku 2018!
OdpowiedzUsuńCudowny chłopak jet cudowny! Świetna książka, ja tez mam zamiar czytać więcej klasyki, póki co spędzam czas z Charlotte Bronte i naprawdę dobrze mi się to czyta, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSkoro dobrze się czyta, to i ja może muszę się za to niedługo zabrać ^^
UsuńNo to powodzenia, mam nadzieję, że Ci się uda :D
OdpowiedzUsuńJa w tym roku chciałabym przeczytać w końcu Portret Doriana Graya i, jeżeli uda mi się dopaść WRESZCIE ładne wydanie, to Quo vadis. Znowu <3
Dziękuję :D Ooo, ja też chcę zabrać się za Portret Doriana Graya w tym roku :)
UsuńNie czytałam żadnej książki, którą przeczytałaś, ale chce poznać w tym roku twórczość Hoover bo mam z nią jakoś nie po drodze :D
OdpowiedzUsuńCo do wyzwań, ja z kolei nigdy w nich nie brałam udziału wiec w tym na spokojnie postanowiłam spróbować przeczytać 52 książki i jak na tę chwilę idzie mi całkiem nieźle ;)
Jeśli chodzi o plany to nic szczególnego oprócz tego, że chce przeczytać to co mam już na półkach ;)
Pozdrawiam ciepło
Czyli mamy podobnie :) Spróbuj twórczości Hoover, warto ^^
UsuńTeż czytałam "Cudownego chłopaka" w styczniu, zachęcił mnie film :) Jednak największym odkryciem miesiąca u mnie okazał się być "Kredziarz" :D
OdpowiedzUsuńSłyszałam o "Kredziarzu", muszę przeczytać! :)
UsuńCudowny chłopak to rewelacyjna ksiązka! Jedna z najlepszych jakie czytałam w 2017 roku i już nie mogę się doczekać aż obejrzę film na jej podstawie. :D
OdpowiedzUsuńżyczę Ci abyś zrealizowała swoje postanowienia czytelnicze na ten rok! ;)
Pozdrawiam!
https://recenzjeklaudii.blogspot.com/
Tak, "Cudowny chłopak" jest świetny! :) Przeczytałam i obejrzałam!
UsuńDziękuję! :)
Życzę samych takich miesiąców bez złych książek :D Świetna inicjatywa z 22minutami :)
OdpowiedzUsuńBook Beast Blog
Nie ważna jest ilość ale jakość. Jeżeli książki, które przeczytałaś się Tobie podobały to NAJWAŻNIEJSZE. Czytamy bo to kochamy a nie bo nad zmuszają ;) ma to sprawiać NAM przyjemność.. gratuluję i pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńTo całkowita prawda i zawsze się tego trzymam :)
UsuńDziękuję!
Z tych kilku pozycji planach mam 2 :)
OdpowiedzUsuńCudowny chłopak genialna książka <3 I jak też nie stawiam sobie wyzwań, prócz tego by przeczytać 52 książki :D
OdpowiedzUsuńGratulacje i trzymam kciuki na zaś.
OdpowiedzUsuńZa książki bym się nie wzięła, ale plany na 2018 rok masz super :)
OdpowiedzUsuńConfess zawładnęła moim sercem :) Nie mogłam się oderwać od czytania, jak tylko zaczęłam :) Świetny post :)
OdpowiedzUsuńgoszaczyta.blogspot.com
Ja niedługo planuję zacząć "Tamte dni, tamte noce" bo film mi się bardzo podobał. Od siebie polecam Ci "Dziewczyny chcą się zabawić", świetnie się czyta :)
OdpowiedzUsuńJa miałam żyć według planu, który starannie sobie ułożyłam, ale kurde jak zwykle plusz bombki strzelił i leci jak sobie chce. Mam nadzieję, że uda mi się to jeszcze jakoś ogarnąć :D
OdpowiedzUsuń