#niewidzialna

18 paź 2017

Cześć! Dzisiaj zapraszam Was na moją opinię o powieści #niewidzialna autorstwa Sharon Huss Roat. Recenzja miała być już tydzień temu, ale praktyki i robienie kursu na prawo jazdy niezbyt chce łączyć się z blogiem.
Vicky Decker nie rzuca się w oczy. Jest przeciętna, chorobliwie nieśmiała, nie ma znajomych. Czuje się samotna.
Jako @observi jest duszą towarzystwa. Wrzuca zdjęcia z imprez, kolorowe stories, na których jest roześmiana, wśród znanych ludzi. Ma coraz więcej followersów, zbiera tysiące lajków i komentarzy.
Na Instagramie jest gwiazdą, po raz pierwszy w życiu, W końcu może być tym, kim chce.

Fikcyjny profil dopracowuje w każdym szczególe. Uświadamia sobie, że mogłaby przez resztę życia nie wychodzić z pokoju. Im bardziej jest @Observi, tym lepiej rozumie, ze w realnym świecie roi się od ludzi, którzy są równie #samotni i #niezauważalni jak ona.
By pomóc im i sobie, musi pokazać światu swoją prawdziwą twarz. Czy zdobędzie się na odwagę i zacznie żyć naprawdę?

Zacznijmy od tego, że książka jest przede wszystkim o znalezieniu akceptacji wśród innych. Książka ukazuje jaki wpływ mają media społecznościowe na nastolatków. Możemy zobaczyć ile samotnych osób jest na świecie i zauważyć, że ich sposób na znajomość to pokazywanie na zdjęciach swojego bólu.

Muszę przyznać, że na początku książka kompletnie nie przypadła mi do gustu, a styl pisania autorki mnie irytował i według mnie był dziecinny. Jednak z dalszym czytaniem było coraz lepiej i książka całkiem mi się podobała, choć styl pisania nadal trochę mnie drażnił.
Po porównaniu do Girl Online wiele osób nie ma ochoty czytać tej powieści, ponieważ ma wrażenie, że będzie to kolejna historia o zdobywaniu popularności.
Zdziwię Was, nie, nie jest. #niewidzialna to książka o samotnej osobie, która pomimo swojej blokady znalazła sposób na pomoc innym osobom w takiej sytuacji. Nie chodziło jej o sławę, tylko najzwyczajniej w świecie o pomoc i znalezienie nowych przyjaciół

Vicky poprzez prowadzenie konta zauważa, że nie tylko ona jest samotna. Okazuje się, że nawet największe dusze towarzystwa borykają się z samotnością. Postarajmy się porozmawiać z tymi osobami, jedna rozmowa może zdziałać naprawdę dużo.
Książka skłania do rozejrzenia się i zastanowienia nad tym jak czują się osoby wokół nas.

#niewidzialna na pewno pomoże niemałej ilości młodych osób, jeśli czują się samotni to właśnie ta książka stanie się dla nich poradnikiem i udowodni, że pomimo długich i ciężkich starań w końcu znajdziemy osobę a nawet osoby, na których będzie nam zależeć.

Jest to również książka, która udowadnia nam, że kłamstwo zawsze wyjdzie na jaw. Niestety więcej nie mogę Wam napisać, ponieważ nie chcę spoilerować :)
Spodobał mi się również wątek miłosny, który był po prostu uroczy. Rozwijał się powoli i szczerze, poza tym nie był na pierwszym planie. Pozostał dodatkiem do całej historii i to mi naprawdę pasuje.

Podczas czytania zwróćcie również uwagę na takie motywy jak wsparcie rodziców, moc przyjaźni i internetu

Na koniec chciałabym wspomnieć o bohaterach, autorka ucharakteryzowała ich jako silnych i chcących pomagać, nawet jeśli wcześniej mieli do tego dość słomiany zapał. Podoba mi się to, że są realistyczni, szczerzy i dobrze wykreowani.
Vi była nieśmiała, dobroduszna i łagodna, a Lipton zabawny, ostrożny i wyrozumiały. Byli dobrzy i realistyczni tak samo jak inni bohaterowie.
Podsumowując. #niewidzialna to lekka, tajemnicza i pouczająca książka. Dzięki tej historii poznamy życie samotnej osoby, która po jednym łamiącym jej serce zdarzeniu osiąga siłę i chcę pomagać i zmieniać życie innych.
Powieść pokazuje jak niewiele trzeba aby pomóc drugiej osobie. Możemy udowodnić sobie, że nie jesteśmy sami z samotnością.
Pomimo kilku błędów i nudnych momentów książkę naprawdę warto przeczytać, ponieważ może nam pomóc oraz uświadomić czym jest samotność.
Wiem, że szybko zapomnę o tej powieści, ale świadomość tego, że trzeba pomagać zawsze ze mną pozostanie.

Tytuł: #niewidzialna
Autor: Sharon Huss Roat
Tłumacz: Małgorzata Hesko-Kołodzińska
Ilość stron: 335
Gatunek: literatura obyczajowa
Wydawnictwo: HarperCollins Polska
Moja ocena: 6-7/10

Zaczytanych chwili!
I jeśli macie ochotę to śmiało możecie do mnie pisać! :)

20 komentarzy:

  1. Myślę, że porównanie do Girl Online jest trafne tylko ze względu na ten wątek życia internetowego, bo poza tym te książki są całkiem różne. Też bardzo podobał mi się wątek miłosny - Lipton był przeuroczy! :)

    Pozdrowienia i buziaki!
    BOOKS OF SOULS

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, też tak myślę :)
      O tak Lipton i jego skarpetki- urocze połączenie! :P

      Usuń
  2. NIe słyszałam jeszcze o tej książce ale z chęcią przeczytam jak tylko znajdę chwilkę :D
    Pozdrawiam,
    https://blondiebooklover.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Świetnie, zachęcam, bo to całkiem przyjemna lektura :)

      Usuń
  3. Ja właśnie dziś skończyłam "Niewidzialną" i jestem książką szczerze zachwycona. Podoba mi się fakt, że ktoś wreszcie poruszył temat "życia online", które tak często jest odmienne od tego w "realu".

    Pozdrawiam, ifeelonlyapathy.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że Ci się spodobała! :) To prawda, dobrze, że ktoś wreszcie w jakiś sposób pokazał ciemniejszą stronę internetu.

      Usuń
  4. Jakiś czas temu wygrałam tę książkę na instagramowym konkursie i czeka ona już na mnie w domu, a przez studia nie mogłam ją przeczytać. W najbliższym czasie zabieram ją ze sobą na studia i na pewno przeczytam:D

    Pozdrawiam!
    recenzje-zwyklej-czytelniczki.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie słyszałam o tej książce, ale może nawet po nią sięgnę :)

    OdpowiedzUsuń
  6. ciekawa ksiazka]]

    https://hyggelifestyle.wordpress.com/

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie słyszeliśmy o tej książce, ale brzmi ciekawie! Okładka też przypadła nam do gustu! Pozdrawiamy!

    OdpowiedzUsuń
  8. odnoszę wrażenie, że ta książka jest skierowana do czytelników młodszych ode mnie, dlatego odpuszczam lekturę. pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To lektura głównie dla nastolatków, ale nie tylko :) Ja też mogłabym być na nią za dojrzała, ale warto było ją przeczytać :) Wiek nie świadczy o tym, co mamy czytać ^^

      Usuń
  9. Nigdy nie słyszałem o tej książce, wydaje się być ciekawą pozycją, ale mimo wszystko chyba jej nie przeczytam.

    Hubert z Thelunabook,
    http://maasonpl.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To nowość, może dlatego ^^ Rozumiem, każdy ma inny gust :)

      Usuń
    2. Twoje recenzje są tak mądrze napisane!
      Aż ma sie ochotę czytać, czytać i czytać.
      Cudownie, że są jeszcze takie osoby. Obserwuje Cię , jesteś najlepsza *.-

      Usuń
  10. Próbowałam przeczytać #niewidzialną, ale jakoś po pierwszych ok. 100 stronach nadal nie za bardzo mi się podoba :/ może niebawem wezmę się za nią jeszcze raz, Twoja recenzja mnie skusiła, odzyskałam nadzieję na dalszy rozwój fabuły :))


    Heyna

    OdpowiedzUsuń
  11. Szczerze mówiąc - pierwsze słyszę i widzę. Nigdzie ta pozycja nie obiła mi się o uszy. Nie czytałam Girl Online więc nie wiem za bardzo co napisać xd
    A no właśnie! Czy jeśli nie czytałam wyżej wymienionego tytułu, to mogę zacząć od #niewidzialnej?
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz! To dla mnie naprawdę przeogromna motywacja.
Tak, to właśnie dzięki Tobie nadal tu jestem i chcę tworzyć jeszcze więcej.

Copyright © Szablon wykonany przez Blonparia